wtorek, 15 kwietnia 2014

15 kwietnia

Titanic w Southampton - kwiecień 1912 (foto)

Dzień 15 kwietnia zapisał się w historii zatonięciem brytyjskiego transatlantyka RMS Titanic w trakcie swojego dziewiczego rejsu z Southampton do Nowego Jorku (1912) oraz - dokładnie 43 lata później - otwarciem pierwszej restauracji McDonald's (1955). 


Pod datą tą znajdujemy jednak wiele pozytywnych wydarzeń w dziejach naszej cywilizacji.
Po pierwsze, to data urodzin jednego z najznamieniwszych przedstawicieli epoki Renesansu - Leonardo da Vinci (1452) a także wybitnego pisarza Henry'ego Jamesa (1843), polskiej malarki okresu modernizmu Olgi Boznańskiej, "cesarzowej bluesa" Bessie Smith (1894), jednej z trzech największych gwiazd kina włoskiego Claudii Cardinale (1938) oraz jednego z najlepszych gitarzystów wszechczasów, członka kultowego brytyjskiego zespołu rockowego Radiohead - Eda O'Briena (1968).

Tego dnia urodziło się też trzech znanych podróżników - brytyjski badacz polarny James Clark Ross (1800), urodzony w Ustroniu austriacki botanik Theodor Kotschy (1813) oraz polski antropolog, dziennikarz i alpinista Juliusz Slaski (1920). Ten ostatni jeszcze w wieku 70. lat wspinał się po Alpach, i tak też spędził ostatnie godziny swojego życia (zm. 1990).

James Clark Ross był podróżnikiem, jakich już nigdy nie będzie - jego nazwisko widnieje na mapach odkrytych miejsc - Morze Rossa, Lodowiec Szelfowy Rossa, Wyspy Rossai; Ziemia Wiktorii natomiast - choć odkryta także przez Rossa - sławi imię brytyjskiej królowej. Ross zasłynął ponad to tym, że udowodnił, iż Antarktyda jest lądem stałym, nie tylko lodową czapą.

O trzcim podróżniku - Theodorze Kotschy - dowiadujemy się jeszcze więcej fascynujących szczegółów. Miał zostać pastorem, a zapisał się w kartach historii jako jeden z „najpłodniejszych” botaników swoich czasów (blisko 300 tysięcy okazów roślin oraz 9 tysięcy zwierząt i minerałów). Sprzeciwił się woli ojca, porzucił studia i udał na wyprawę, która miała zbadać dolinę Nilu. Dwu i pół roczna ekspedycja zakończyła się sukcesem - Kotschy docierał do miejsc, gdzie stopa białego człowieka wcześniej nie stała, zbierał okazy przyrodnicze, prowadził notatki i uczył się języka arabskiego. Na targu w Kairze kupił sobie niewolnika, którego później wyzwolił i który towarzyszył mu w kolejnych wyprawach. Mimo trudności w zdobywaniu środków do życia - organizował kolejne wyprawy (m.in. jako jeden z pierwszych Europejczyków zdobył najwyższy szczyt dzisiejszego Iranu – Demawend w górach Elburs) i prowadził badania. Po powrocie do Ustronia poświęcił się naukom przyrodniczym, z których zrobił doktorat, rozpoczynając tym samym karierę naukową.

15 kwietnia 1848 r. to także data rozpoczęcia dwóch rejsów - pierwszy: 54-tonowym szkunerem zatokowym "The Pearl", którym 76 niewolników z kobietami i dziećmi wypłynęło z Waszyngtonu do Delaware, gdzie zniesiono niewolnictwo. Była to największa zbiorowa próba ucieczki czarnych niewolników w Stanach Zjednoczonych (nieudana - najprawdopodobniej przez zdradę), która zainspirowała Harriet Beecher Stowe do napisania powieści "Chata wuja Toma", wydanej cztery lata po wydarzeniu.

Drugi z rejsów rozpoczął się w 2008 r. w kanadyjskim Vancouver, skąd 15 kwietnia w podróż solo dookoła świata wystartował polonijny żeglarz Andrzej Lepiarczyk. Popłynął trasą przez Honolulu, Fiji, Vanuatu, Darwin, Reunion, Południową Afrykę, Świętą Helenę, Assesion, Martynikę i Kanał Panamski, rejs kończąc 16 maja 2009 roku w porcie wyjścia.

Dzień 15 kwietnia był ostatnim w życiu włoskiej malarki okresu rokoka Rosalby Carriery (1757), hiszpańskiego malarza Francisca Goyi (1828), francuskiego pisarza i filozofa Jean-Paul Sartre'a (1980), francuskiego pisarza Jeana Geneta (1986) oraz szwedzkiej gwiazdy filmowej Grety Garbo (1990).

Dziś także minęło 28 lat od wydarzenia, którego opis może zdziwić , choć chyba nie powinien - "Amerykańskie lotnictwo dokonało bombardowań celów w Libii, w odwecie za zamach na amerykańskich żołnierzy w berlińskiej dyskotece" (1986).*

*źródła: kalendarium Wikipedii oraz Marka Słodownika.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz